9.06.2025
Jak od kuchni wygląda praca pilota wycieczek? Jakie są jej zalety i wady? Jakie umiejętności trzeba posiadać? Czy trzeba mieć doświadczenie? Jakie języki należy znać? Jak radzić sobie z sytuacjami stresowymi? Dla kogo jest ta praca? O to wszystko postanowiliśmy zapytać naszą pilotkę Agnieszkę, która od kilkunastu lat odkrywa przed Klientami ITAKI najpiękniejsze zakątki świata. Poznaj kulisy zawodu, który choć pełen przygód, wymaga ogromnej odpowiedzialności i zaangażowania.
Dlaczego zostałaś pilotem?
A: Zupełnie przypadkiem. Nigdy nie planowałam pracy w tym zawodzie. Zawsze marzyłam o jednym – zwiedzić cały świat, dotrzeć w każdy zakątek. Wiele lat pracowałam jako dziennikarz. Uwielbiałam tą pracę, ale przyszedł moment, gdy po kolejnym sporze z szefem pod tytułem „chcę jednak więcej urlopu, bo w dwa tygodnie nie dojadę lądem do Chin i z powrotem” rzuciłam pracę i wyruszyłam przed siebie... Po kilkunastu latach intensywnego podróżowania każdym możliwym środkiem transportu spotkałam pilota wycieczki, który powiedział mi „wspaniale jest podróżować, ale jeszcze cudowniej zabierać w podróż innych, dzielić się z nimi światem, widzieć zachwyt na ich twarzach, a jednocześnie wiedzieć, że czują się z Tobą bezpiecznie”. Wtedy zaczęłam się zastanawiać, czy może to nie jest pomysł na życie. Bo pilotowanie to nie tyle praca, co styl życia. Zrobiłam więc kurs pilota i… tak się zaczęła ta przygoda.
Jak wygląda typowy dzień pracy pilota wycieczek?
A: Nie ma typowego dnia. Każdy jest inny i to w tej pracy jest niesamowite.
Jakie są zalety i wady pracy jako pilot wycieczek?
A: Najpierw zalety: ciągłe zmiany, nowe miejsca, nowi ludzie, mnóstwo doświadczeń. Okazja do nieustannej nauki, zdobywania wiedzy, poszerzania horyzontów. Dużo małych, przyziemnych przyjemności – smakowanie kuchni połowy świata i zakupy (mam w domu przyprawy, kosmetyki i inne rzeczy z prawie każdego kontynentu). Wady? Są, nie ukrywam. Ta praca potrafi zaskakiwać. Trzeba być gotowym na nieoczekiwane zmiany. Jest to też praca z ludźmi, a ludzie są bardzo różni i spędza się z nimi mnóstwo czasu. Do tego ciągłe życie na walizkach (dosłownie), które jest fascynujące, ale siłą rzeczy czasem omijają mnie rozmowy o polityce przy świątecznym stole😉
Czy można zacząć pracę pilota, nie mając żadnego doświadczenia?
A: Jeśli chodzi o doświadczenie w pilotażu, nie jest ono konieczne, ale przyda się jakiekolwiek doświadczenie najlepiej podróżnicze i związane z pracą z ludźmi.
Dla kogo jest ta praca?
A: Trudno generalizować. Piloci są bardzo różni, kończą różne studia, mają różne doświadczenie zawodowe, sytuację rodzinną. Aby zostać pilotem, na pewno potrzebna jest ciekawość świata, odwaga, chęć ciągłego uczenia się, zdobywania doświadczeń, odkrywania. Pilot zapytany, czy nie nudzi mu się dany kraj i sama praca, zawsze zareaguje uśmieszkiem, bo to człowiek, którego fascynują podróże, miejsca, nawet jak jest tam setny raz. Po prostu zawsze jest coś do odkrycia. Pilotowanie wycieczek to praca dla osób aktywnych i lubiących kontakt z ludźmi.
Jakie są najważniejsze umiejętności, które powinien posiadać dobry pilot wycieczek?
A: No właśnie musi lubić ludzi. To bardzo ważne, inaczej nie da się pracować w tym zawodzie. Poza tym musi umieć i lubić się uczyć, szukać informacji, być ciągle ciekawym świata. Ważna jest odporność psychiczna, nawet fizyczna, bo praca to długie loty, czasem kilka pod rząd nieprzespanych nocy, zmiany czasu, kuchni… Do tego dochodzą oczywiście języki obce – im więcej pilot ich zna, tym lepiej.
A które języki warto, aby pilot znał?
A: Podstawą jest angielski, potem hiszpański, rosyjski (w przypadku pilotażu po byłych republikach ZSRR), francuski. Jak już wspomniałam, im więcej tych języków, tym lepiej. Znajomość hiszpańskiego to przecież nie tylko zasób słów i opanowanie gramatyki, ale też obcowanie z inną kulturą, możliwość poznania innego sposobu myślenia i uzyskanie dostępu do wielu źródeł. Przy znajomości języka nie tyle ważna jest umiejętność bezbłędnej odmiany, ale umiejętność praktycznego porozumiewania się – na przykład po angielsku musimy dogadać się zarówno ze Szkotem z Highlands, jak i mającym specyficzny akcent Tajem.
Jakie doświadczenia okazały się dla Ciebie najbardziej przydatne w pracy pilota?
A: Na pewno podróżnicze i nie tyle chodzi o to, że byłam samodzielna w wielu krajach, ale podróżowanie samo w sobie uczy elastyczności, radzenia sobie w każdej sytuacji i szukania rozwiązań.
Jak radzisz sobie z trudnymi sytuacjami, takimi jak opóźnienia samolotu czy niezadowolenie gości?
A: Nie ma na to recepty, każda sytuacja jest inna. Ważna jest umiejętność zachowania spokoju – Klient musi czuć się bezpiecznie, widzieć, że ktoś panuje nad sytuacją. Tu ważne jest doświadczenie, ale z czasem się je zdobędzie.
Jak przygotowujesz się do poszczególnych wycieczek?
A: To zależy, czy znam kierunek i ile mam czasu na przygotowanie. Jeśli nie znam miejsca, podpytuję o szczegóły innych pilotów. Zawsze staram się, jak najwięcej przeczytać – zapoznaję się ze wszystkim, co napisano i da się zdobyć na dany temat. Ja akurat jestem wzrokowcem, dlatego wolę słowo pisane, ale polecam też filmy. A już przed samym wyjazdem wszystko trzeba wiele razy sprawdzić – potwierdzić przewodników, bilety, loty.
Jakie są najczęstsze błędy, które popełniają nowi piloci?
A: Często błędna jest motywacja, z jaką przychodzą do pracy nowi piloci. Myślą: będę sobie podróżować i jeszcze mi za to zapłacą. A okazuje się, że pilotowanie to nie wieczne wakacje, ale ciężka i odpowiedzialna praca. Drugą bolączką jest brak przygotowania, mimo że pilot nie jest przewodnikiem (Klienci często nie rozróżniają tych pojęć), to musi mieć rzetelną wiedzę na temat miejsc, które pilotuje. A uczyć trzeba się ze sprawdzonych źródeł, a nie z wątpliwej jakości filmików w internecie i blogów. Po trzecie, warto słuchać rad starszych stażem pilotów, a dobrze się na tym wyjdzie. Na szczęście do pracy przychodzi wiele zaangażowanych osób, świadomych swoich obowiązków i czerpią z tego ogromną satysfakcję.
Jakie są Twoje sposoby na zarządzanie czasem podczas wycieczek?
A: Nie ma sposobu. Każda wycieczka przebiega inaczej. Na pewno im więcej się zrobi przed wyjazdem, tym lepiej. Z doświadczenia wiem, że z planów typu „będę się uczyć wieczorami w trakcie wyjazdu” nic nie wychodzi. Co ważne, zawsze, nawet przy najbardziej napiętych programach, trzeba znaleźć czas dla siebie. Odpocząć, oderwać się od grupy, zająć głowę czymś innym.
Jakie są najczęstsze pytania, które zadają uczestnicy wycieczek?
A: Dużo pytają o życie codzienne w danym kraju, ceny, zarobki, edukację, generalnie o wszystko. Ważne, żeby nie lekceważyć żadnych pytań, bo nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi. Pilot powinien też mimo wszystko umieć powiedzieć „nie wiem” i przyznać się do niewiedzy. Tego akurat uczyłam się dość długo. Dzisiaj już wiem, że naprawdę nie muszę wiedzieć wszystkiego.
Jakie są Twoje sposoby na budowanie relacji z uczestnikami wycieczek?
A: Na ten temat można by napisać książkę albo dwie, bo każdy ma swoje sposoby. Ja stawiam na dobre przygotowanie i wiedzę. Jeśli pilot dużo wie i ciekawe opowiada, klienci są w stanie „przełknąć” inne niedogodności. Zajmująca opowieść rekompensuje wszystko. Ważny jest też dystans, równe traktowanie wszystkich uczestników, nieangażowanie się w różne grupowe „intrygi”. Trzeba też umieć stawiać granice, chronić swoją prywatność – mało się o tym mówi, a to bardzo ważne.
Co najbardziej lubisz w swojej pracy?
A: Możliwość poznawania świata i ciągłego uczenia się. Do tego przygody – czasem stresujące, ale potem mile wspominane. Oraz ciągłe zmiany i niespodzianki. Bo nie jestem w stanie absolutnie przewidzieć, gdzie będę za rok.
Kończąc naszą rozmowę, czy polecasz pracę jako pilot?
A: Jak najbardziej, ale przyznaję też otwarcie, że nie jest to praca dla każdego.
Jeśli zastanawiasz się, czy zostać pilotem wycieczek, podstawowe kwalifikacje wprowadzające w tajniki tego zawodu zdobędziesz na kursach zewnętrznych. Takie kursy organizuje nasz partner biznesowy KadryTurystyki.pl.